Ewald wyeliminowała “jedynkę” w Bydgoszczy

Startująca z „dziką kartą” Weronika Ewald (Gdańska Akademia Tenisowa) wyeliminowała najwyżej rozstawioną w drabince Hiszpankę Carlotę Martinez-Cirez 6:3, 6:3 w pierwszej rundzie turnieju Fale Loki Koki Tennis Cup (ITF W35) w Bydgoszczy zaliczanego do cyklu LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski.  W sumie do 1/8 finału awansowało pięć polskich tenisistek.

Pierwszy w imprezie mecz Ewald trwał godzinę i 32 minuty, a 18-letnia Polka szybko zdobyła pierwsze cztery gemy. I choć rywalka zaczęła odrabiać straty, to doszła tylko do stanu 3:4, a przy 5:3 wykorzystała drugą piłkę setową przy podaniu Hiszpanki.

– Wiedziałam czego się spodziewać po grze rywalki, bo koleżanki opowiedziały mi jaki ma styl, że będzie grać głównie topspinową i mocno rotacyjną piłkę. Tak też dzisiaj było. Myślę, że na początku chyba była zestresowana i to sprawiło, że szynko wyszłam na 4:0. Ale potem weszła trochę bardziej w kort i zaczęła szybciej grać, więc ta gra się bardziej zacieśniła, były dłuższe wymiany zaczęła się zbliżać. Ale udało mi się domknąć tego pierwszego seta – powiedziała Weronika.

Za to w drugiej partii prowadzenie płynnie przechodziło z rąk do rąk. Weronika straciła na otwarcie swój serwis, po czym odskoczyła na 3:1Martinez-Cirez doprowadziła do wyrównania, ale przegrała trzy ostatnie gemy  i spotkanie przy pierwszym meczbolu.

– Pewnie rozpoczęłam drugiego seta, miałam przewagę „breaka”, ale wtedy wyszło jej doświadczenie. Potrafiła się podnieść z tej kryzysowej sytuacji, udało jej się wyrównać na 1:1, a potem na 3:3. Ale wtedy zaczęłam grać taką naprawdę solidną piłkę, starał się ją gonić po korcie, a kiedy tylko miałam do tego okazję to przyspieszałam tempo. I to się sprawdziło, jestem zadowolona z gry i z wyniku, bo pokonała kolejną zawodniczkę z okolic Top 300 rankingu – dodała.

Teraz w pojedynku o miejsce w ćwierćfinale, Ewald spotka się w czwartek o godzinie 10.00 z Mayą Drozd. Niemka, w meczu dwóch zwyciężczyń kwalifikacji, okazała się lepsza od Barbary Straszewskiej (CKT Grodzisk Maz.) 6:3, 7:6 (7-5).

Przed południem awans do 1/8 finału wywalczyła Daria Kuczer (BKT Advantage Bielsko-Biała) ogrywając Japonkę Rinon Okuwaki 6:2, 6:3, a zajęło jej to godzinę i 50 minut. W drugiej rundzie (też o godz. 10.00) czeka ją spotkanie z Estonką Eleną Małyginą (nr 6.), zwyciężczynią Anny Hertel (AZS Poznań) 6:0, 6:2.

W ślady Weroniki i Darii poszły po południu Aleksandra Zuchańska (WKT Mera Warszawa) i Daria Górska (CKT Grodzisk Maz.), a obie zwyciężyły w środę w polskich pojedynkach. Ola wygrała 6:7 (4-7), 6:4, 6:3 z Orianą Gniewkowską (Gdańska Akademia Tenisowa) i o ćwierćfinał powalczy (nie przed godz. 11.30) z Francuzką Julie Belgraver.

Natomiast Górska, która do turnieju głównego przebiła się z eliminacji, okazała się lepsza 6:2, 6:3 od posiadaczki „dzikiej karty” Zuzanny Kolonus (Legia Warszawa). W czwartek o godz. 10.00 Daria zmierzy się z Nicole Fossę-Huergo (nr 5.). Włoszka pokonała w pierwszej rundzie 6:3, 6:0 Zuzannę Pawlikowską (LOTTO PZT Team/KS Górnik Bytom).

O miejsce w ćwierćfinale Fale Loki Koki Tennis Cup 2024 powalczy też Waleria Olianowska (KT Kubala Ustroń) z Węgierką Adrienn Nagy (o godz. 10.00), jedną ze zwyciężczyń kwalifikacji. Natomiast w pierwszej rundzie nie powiodło się: Oldze Gołaś (SKT Promasters Szczecin) i Marcelinie Podlińskiej (KS Górnik Bytom).

Natomiast w BKT Advantage Cup (ITF M15), drugim turnieju z cyklu LOTTO PZT Polish Tour rozgrywanym równolegle w Bielsku Białej, wystąpi w 1/8 finału sześciu Polaków, a na pewno co najmniej dwaj awansują do ćwierćfinałów.

Nie przed godziną 11.00, w pierwszym z dwóch polskich pojedynków, zagrają rozstawiony z numerem szóstym Paweł Juszczak (KT Kubala Ustroń) i Karol Filar (BKT Advantage Bielsko-Biała), który w środę wyeliminował Jaszę Szajrycha (WKS Grunwald Poznań) 6:3, 6:3  (Paweł awansował już we wtorek).

Przed Juszczakiem i Filarem, na korcie centralnym Przemysław Michocki (AZS Poznań) zmierzy się z Czechem Martinem Krumichem (nr 1.) początek wyznaczono na godz. 10.00. Natomiast w trzecim pojedynku (nie przed godz. 13.00) zobaczymy utalentowanego juniora Tomasza Berkietę (Legia Warszawa) startującego z „dziką kartą”. Po drugiej stronie siatki stanie Ukrainiec Oleksij Krutych (nr 5.). 

W środę Michocki, który przeszedł wcześniej zwycięsko eliminacje, uporał się przed południem z Niemcem Markiem Majdandzicem 7:5 (7-5), 6:1, a po południu Berkieta okazał się lepszy 6:4, 7:6 (8-6) od Słowaka Norberta Marosika.

Również nie przed godz. 13 do gry wyjść powinni także Brono Kokot (KT Szczawno Zdrój) i Olaf Pieczkowski (LOTTO PZT Team/KT Jakubowo-Olsztyn). Pod koniec dnia rozegrane zostaną jeszcze ćwierćfinały gry podwójnej z udziałem Polaków.

W środę Pieczkowski pokonał Daniła Ostapenko 6:2, 6:4, a Kokot wygrał 6:3, 7:6 (8-6) z Brazylijczykiem Enrique Bogo. W pierwszej rundzie nie powiodło się Juliuszowi Bienkiewiczowi (UKS Sport Klub Wrocław), który uległ Niemcowi Mariano Dedurze-Palomero 6:4, 4:6, 1:6.

Koordynator LOTTO PZT Polish Tour
Grzegorz Wójcik
tel. 604 111 559
e-mail: wojcik@pzt.pl

Koordynator ds. Realizacji Umów Sponsoringowych i Partnerskich PZT
Olga Pietrzak
tel. 507 083 826
e-mail: pietrzak@pzt.pl

Rzecznik Prasowy PZT, biuro prasowe LOTTO PZT Polish Tour
Tomasz Dobiecki

tel. 601 661 684
e-mail: dobiecki@pzt.pl

Scroll to Top